Szkoła Podstawowa w Górzynie

Idź do spisu treści

Menu główne

Kary dzieci

Oddział Przedszkolny > Kącik dla rodziców - przeczytaj

Kary stosujemy, gdy dziecko robi coś niewłaściwego, złego lub niebezpiecznego i chcemy, aby nigdy więcej tego nie powtórzyło. My, rodzice, karząc dzieci korzystamy z doświadczeń własnych, a także z intuicji ogólnych poglądów na naturę człowieka. To, jak ukarzemy dziecko, jest wypadkową wielu okoliczności.

KARA WYGODNA DLA RODZICÓW - niemal jedna trzecia dorosłych jest neurotyczna- obciążona obawami, lękami, strachem dnia codziennego. Jeśli dziecko ma takich rodziców- będzie karane tym, że nie wolno mu wyjść na dwór ( w istocie to rodzice boją się wypuścić dziecko), że nie wolno mu pić coli, nie wolno mu mieć zwierzątka, itp. Są to więc typowe kary wygodne dla rodziców. Biedne dzieci neurotycznych rodziców i ...biedni ci rodzice.

WSTYDŹ SIĘ ! - gdy dziecko bije łopatką swojego kolegę lub gdy bardzo niegrzecznie odezwał się do babci, samo powiedzenie: „Jak mogłeś?! Dlaczego tak zrobiłeś? Wstydź się!”- to za mało. Jest to kara będąca typowa dla rodziców, którzy postanowili sobie, że nigdy, przenigdy dziecka nie uderzą. Dziecko natychmiast wie, że bicie jego nie dotyczy, a ponieważ pogadanka wychowawcza nie boli- nie martwi się, że będzie jej słuchać. Wielominutowe przemowy, tłumaczenia, to najczęstsze kary jakich doświadczają dzieci. Nic dziwnego, że przy własnych rodzicach dzieci zachowują się na ogół najgorzej.

WPĘDZISZ MNIE DO GROBU - małe dziecko jest bardzo labilne emocjonalnie. Boi się, że gdy zrobi coś źle- utraci miłość rodziców, zostanie odtrącone. Na tym dziecięcym strachu opierają się kary z tej grupy. Gdy dziecko zachowa się w poczuciu rodzica niewłaściwie- mama zaczyna udawać płacz, chlipie, potem mówi, że ją serduszko boli i że być może nawet umrze. Dziecko przerażone, że wylanie soczku na bluzeczkę może spowodować tak makabryczne skutki, oczywiście zaczyna płakać, przepraszać, całować mamę w rezultacie otrzymuje karę wielokrotnie silniejszą od winy. Oziębłość dzieci wobec rodziców to najczęściej skutek właśnie takich kar- naruszających poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego.

JEDEN KLAPS NIKOMU NIE ZASZKODZIŁ... - „Czasem lepszy jest jeden klaps niż... Ja też dostawałem i proszę...”. Takie poglądy powodują, że dzieci dostają „jeden klaps”. Bicie to najbardziej kontrowersyjna z kar. Stosują ją rodzice ze wszystkich sfer społecznych, wszystkich zawodów, wyznań i wykształcenia. Bicie jest skuteczne- to dlatego przez tyle wieków cieszyło się najwyższym uznaniem i otwierało listę kar skutecznych. Dziecko, czując ból, po dwóch razach skojarzy, że jeśli zrobi to i to- będzie bolało. Przeciw biciu jest wiele argumentów, a najważniejszym jest ten, że dzieci bite nie broją mniej niż nie bite. Są natomiast poważnie poturbowane emocjonalnie.

ZA KAŻDYM RAZEM INACZEJ - dzieci broją i będą broić, a rodzice muszą na to jakoś reagować. W zależności od humoru, okoliczności, aktualnej lokalnej sytuacji – za dokładnie to samo przewinienie raz dziecko zostanie tylko upomniane, innym zaś razem skrzyczane lub nawet dostanie klapsa. Brak konsekwencji w wychowaniu jest ( poza znęcaniem się ) jedną z najgorszych globalnych kar dzieciństwa.

KARY WYMUSZONE PRZEZ DZIECKO - gdy dziecko ma słaby kontakt z rodzicami, jest zaniedbane emocjonalnie – musi samo zadbać o to, aby rodzice zwrócili na nie uwagę. Wtedy prowokuje ukaranie samego siebie. Celowo bije kolegów, drze nowy sweterek, kopie siostrę tak, aby ta zaczęła płakać. Wtedy ma wreszcie rodziców dla siebie. Muszą go dostrzec, zareagować. Takie zachowania mają też miejsce u dzieci zmęczonych, głodnych lub zaczynających chorować. One usiłują nam powiedzieć, że potrzebują naszego zainteresowania.

KARY NATURALNE - jeśli dziecko ma szczęście i nie trafiło na nadopiekuńczych rodziców, to jest to grupa kar, które dziecko wymierza samo sobie. Jeśli dziecko uprze się, żeby założyć do ZOO stare, za małe lakierki, to na długo zapamięta jak niewygodnie się w nich szło ( o ile tatuś nie będzie go nosić ). Jeśli pójdzie bardzo późno spać – należy rano obudzić je o zwykłej porze. Słowem – są to kary, dzięki którym dziecko naturalnie dowiaduje się, że pewnych rzeczy nie warto robić. Niestety, żeby odczuło skutki swojego zachowania, rodzice muszą mieć ogromne poczucie swojej rodzicielskiej wartości, by mu na to pozwolić. A na ogół w roli rodziców wszyscy czujemy się niepewnie.

BRAK KAR - coraz mniej rodziców stosuje bezstresowy system wychowania. Jednak stosunkowo często rodzicom wydaje się, że karzą swoje dziecko, a w rezultacie tak nie jest. Kary zbyt słabe, niewspółmierne do winy, nie związane z przewinieniem, nie są dla dziecka drogowskazami, co właściwie złego zrobiło. Nie skłaniają do refleksji. W systemie wychowawczym są na równi z brakiem kar.

                                                                                                                  Na podstawie artykułu "KARY DZIECI" - Ewa Nowak -
                                                                                                                   Edukacja Twojego Dziecka nr 1/2004

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego